Kiedy pozornie troskliwy rodzic staje się emocjonalnym oprawcą swojego dziecka …

Rozwód to bardzo trudny czas, zarówno dla rozstających się małżonków, jak i dla ich dzieci.

Każdy człowiek inaczej, indywidualnie radzi sobie z emocjami, jakie targają nim w tym trudnym okresie. Warto wspomnieć, że trudnej jest poradzić sobie z rozstaniem, kiedy zostało się zdradzonym, zranionym czy porzuconym. Niezwykle dotkliwe emocjonalnie są rozstania, kiedy jeden z małżonków był osobą uzależnioną, przemocową, czy zaburzoną w inny sposób i na skutek pracy rozwojowej jednego z małżonków, doszło do rozstania. Przy takich rozstaniach jest dużo żalu i poczucia krzywdy.

W tym „pozostawionym” małżonku rodzą się różne, skrajne emocje. Żal, upokorzenie, rozczarowanie, chęć zemsty, pustka, smutek. Te uczucia napływają w naturalny sposób. Należy pozwolić im przepłynąć, w drodze do uleczenia.

Doskonale wiem, że należy podjąć działania, żeby pomóc sobie przejść przez ten trudny czas. Odseparować się emocjonalnie od drugiego małżonka i zacząć inwestować w swoją przyszłość.

Nie zawsze się tak dzieje.

Czasami taki zraniony człowiek, pielęgnuje w sobie te trudne emocje i zamiast je usypiać i pożegnać – podlewa je i daje im wzrastać. To z kolei powoduje dalsze traumatyzowanie swojej sytuacji i oddala taką osobę od uzdrowienia.

Ci się dzieje, kiedy są dzieci?

Niestety dochodzi do sytuacji, że dzieci są używane jako środek „ukarania” drugiego małżonka. Padają mocne słowa i oskarżenia:

„Nie chciałeś mieć rodziny, wybrałeś kochankę – to nie zobaczysz dzieci”,

„Przez Ciebie dzieci nie mają pełnej rodziny, to twoja wina, że utraciły ojca”,

„Nie dam Ci dzieci, bo nigdy się nimi nie zajmowałeś, a teraz nagle taki świetny tatuś”.

Zdarza się również, że taki rodzić w imię ochrony dziecka, zaczyna je izolować fizycznie od drugiego rodzica:

„Nie mogę dać ci dziecka, bo nawet nie wiesz, jak leki podać. Tylko u mnie dziecko jest bezpieczne”,

„Dziecko nie chce z iść do ciebie, bo ostatnio spotkaliście się z twoją kochanką i jej dzieckiem – a Stasiowi to nie pasuje, mówił mi”,

„Jakoś przez 10 lat małżeństwa nie umiałeś zrobić nic do jedzenia, a nie będzie jeść pizzy cały czas. Mamy plany na weekend i Ania nie chce się z tobą spotkać”,

„Przez twój wybuchowy charakter nie zgadzam się, aby dziecko spało w twoim domu. Źle postawi szklankę i będziesz na niego krzyczał”.

„Zdradzałeś mnie, przez co mnie zraniłeś. Zranienie matki jest równe zranieniu dziecka. Nasze dzieci cię przez to nienawidzi”.

Alienacja rodzicielska, izolacja rodzicielska czy manipulowanie dzieckiem jako zjawisko, funkcjonuje od zawsze. Niestety nasila się w okresie okołorozwodowym. Ofiarami takich zachowań są zarówno dzieci jak i rodzice.

Agresywni emocjonalnie rodzice, którzy bezwzględnie używają uczuć: żalu, strachu, współczucia dla siebie, poczucia porzucenia, bycia nieważnym dla drugiego rodzica – manipulują uczuciami dziecka, tylko po to, aby utwierdzić się w swojej własnej, nieprzerobionej traumie. W taki sposób krzywdzą emocjonalnie własne dziecko. A robią to pod płaszczykiem ochrony tego dziecka przed „niewystarczająco dobrym drugim rodzicem”.

Rozwiązanie?

Od najmłodszych lat dawaj siłę swojemu dziecku. Od najmłodszych lat ucz swoje dziecko, że ma prawo kochać oboje rodziców, ma prawo mieć swoje uczucia. Ma prawo kochać lub lubić kogoś – mimo tego, że mama czy tata widzą to inaczej. Żeby dziecko mogło wzrastać emocjonalnie, potrzeba mu nauki dobrze pojmowanej asertywności. Pomocny w zrozumieniu tego jest rozdział ze Sztuki rozstania – pt. Jakie prawa mają dzieci? Kto ma interes w tym, aby dzieci znały swoje prawa? „Dziecko powinno znać swoje prawa i umieć z nich korzystać. Jednak to rolą dorosłych jest, aby uświadomić dzieci jakie mają prawa. To dorośli powinni dać im wiarę i moc, aby dzieci wiedziały, że ich prawa będą przestrzegane” Sztuka rozstania – kiedy prawo idzie w parze z psychologią” adw. dr H. Janik- Skowrońska.

Mówmy o tym głośno. Od tego zależy zdrowie psychiczne i emocjonalne naszych dzieci.



dr Honorata Janik-Skowrońska

adwokat, mediator, trener Szkoły dla rodziców, www.janik-kancelaria.pl.

Autor książki Sztuka rozstania – kiedy prawo idzie w parze z psychologią oraz naukowej monografii Piecza współdzielona (naprzemienna) w Polce. Studium prawno-socjologiczne.

Serdecznie zapraszamy do kontaktu w sprawie konsultacji indywidualnych. Zapisy pod numerem tel: 730 908 302. Konsultacje prowadzimy osobiście w Gdyni, on line lub telefonicznie.