Kancelaria Adwokacka Honorata Janik-Skowrońska
PL EN

Czego powinno oczekiwać od rodziców „dorosłe” dziecko?

wstecz

Warto pochylić się nad tematem alimentów na dorosłe dziecko. Mam na myśli „dzieci” 18 +. Niestety zdarzają się sytuacje, że takie dzieci stają się bardzo roszczeniowe w stosunku do swoich rodziców i występują przeciwko rodzicom na drogę postepowania sądowego.

 

Bardzo często takie zjawisko występuje w rodzinach, gdzie rodzice żyją w rozłączeniu. A zachowanie dziecka jest pokłosiem sporu rodziców. Kiedy to rodzice pochłonięci swoim konfliktem – świadomie, bądź nieświadomie wciągają dziecko w swoje rozgrywki. Wśród osób bardziej zamożnych – utwierdzają dziecko w przekonaniu, że wszystko mu się należy. Matki, które wskazują dziecku, żeby „tatuś” kupił drogie narty, kosmetyki, w późniejszym czasie samochód, konia, mieszkanie itd.

 

Osobiście, prowadząc sprawy rodzinne, nie mam nic przeciwko temu, żeby rodzice kupowali swoim dzieciom dobra materialne – jeżeli ich na to stać. Chodzi raczej o inne wartości przekazywane dzieciom przez oboje rodziców.

 

Młody człowiek powinien mieć świadomość, że:

  1. pieniądze mają wartość i trzeba je szanować

  2. pieniądze trzeba zarobić

  3. dziecko uczy się i kształci dzięki środkom finansowym swoich rodziców.

Zaobserwowałam, że młode osoby coraz śmielej pozywają swoich rodziców o wysokie alimenty. Podejmują „fikcyjnie” prywatne studia, często zmieniając kierunki. Przedstawiając przed Sądem koszty swojego utrzymania podają, że korzystają z diety pudełkowej, mają koszty związane z utrzymaniem samochodu, koszty bielizny – kilkaset złotych, wyjazdy zagraniczne itp. Powołują się przy tym na okoliczność równej stopy życiowej z rodzicem pozwanym oraz na fakt nauki.

 

Należy zadać pytanie – co wchodzi w skład uzasadnionych kosztów utrzymania dziecka – dorosłego?

Zgodnie z przepisami Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego – art. 135 § 1 Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Według mnie – uzasadnionymi potrzebami są wyżywienie, ubranie, leczenie, edukacja, koszty utrzymania mieszkania.

Ponadstandardowe – czyli nieuzasadnione to koszty wycieczek, kosztownych spotów itd. Te koszty powinny zależeć od woli rodzica zobowiązanego. A dziecko powinno „zapracować” na nie swoimi osiągnięciami edukacyjnymi.

Inspirując się jedną z rozpraw w której uczestniczyłam wskazuję, że „dziecko” mówi, że wszystko mu się należy, bo „tata” dużo zarabia i też ma różne rzeczy. A skoro ma to powinien się podzielić. Jednocześnie, taka osoba nie widzi konieczności okazywania szacunku ojcu.

 

Czy taka młoda osoba powinna podjąć dorywcze prace zarobkowe?

Wydaje się, że powszechnym stało się podejmowanie przez młodych ludzi wakacyjnych, czy weekendowych prac dorywczych. Jest to korzystne ze względów finansowych, jak również ze względów wychowawczych. Rodzic ma obowiązek nauczyć dziecko, jak funkcjonować w społeczeństwie, co również wynika z Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego. Powołując się na doświadczenie zawodowe, usłyszałam od dorosłego” dziecka na Sali rozpraw – że skoro rodzice mają pieniądze, to ono nie musi pracować. Muszę przyznać, że intersująca koncepcja.

 

Zaznaczam, jak zawsze, że każda sprawa jest inna i wiele czynników ma wpływ na wysokość alimentów. Jednak, po kilku ostatnich rozprawach naszły mnie wyżej opisane rozważania – i chciałam się nimi podzielić.

 

Szybki kontakt

     
adres:   dane firmy:
ul. Świętojańska 47/3, 81-391 Gdynia  

NIP: 588-193-86-47

     
telefon:   numer rachunku bankowego:
58 718 66 12, 730 908 302, fax 58 718 44 91   BRE Bank S.A. w Warszawie – Mbank
    PL 68 1140 2017 0000 4202 1017 0555
email:   SWIFT BREXPLPWMUL

sekretariat@janik-kancelaria.pl